poniedziałek, 30 listopada 2015

Zapalenie pochewki ścięgna mięśnia




Wracam dzisiaj do kontuzji, z którymi zdarza się borykać  sportowcom lub osobom amatorsko  uprawiającym sport.   Dwa lata temu u mojego męża pojawił się ból i obrzęk zlokalizowany poniżej bocznej kostki prawej stopy. Ortopeda po wykonaniu badania USG stwierdził stan zapalny pochewki ścięgna mięśnia strzałkowego długiego.
Najczęstszą przyczyną tego typu problemu jest przeciążenie ścięgna podczas wykonywania intensywnych ćwiczeń fizycznych. Tego typu dolegliwość może również towarzyszyć chorobom układu mięśniowo – szkieletowego lub wynikać z wad postawy.
Stan zapalny może dotyczyć samej pochewki ścięgna, samego ścięgna lub obu tych struktur jednocześnie.
Sposoby leczenia:
- odciążenie chorego miejsca,
- fizykoterapia,
- okłady z lodu (dwa razy dziennie po 15-20 minut, zawsze przez ręcznik, nigdy bezpośrednio na skórę),
- ostrzykiwanie glikokortykosterydami( u ok. 20 – 30 % pacjentów niestety nie przynoszą poprawy),
- leczenie farmakologiczne, NLPZ doustnie lub w formie żelu wcieranego w bolące, obrzęknięte miejsce,
- rzadko – interwencja chirurgiczna
Teraz wracam do przykładu z życia wziętego czyli „przypadku” mojego męża. Ortopeda zalecił wcieranie w bolesne miejsce Diklofenaku w formie żelu. Niestety okazało się to nieskuteczne. Jako fizjoterapeuta doszłam do wniosku, że trzeba pomóc wniknąć lekowi głębiej. Skuteczna okazała się jonoforeza czyli zabieg polegający na wprowadzeniu substancji aktywnych do głębiej położonych tkanek przy pomocy prądu galwanicznego. To był strzał w dziesiątkę. Po dziesięciu zabiegach  ból i obrzęk minęły i nie pojawiły się więcej. Nie mogę powiedzieć czy ten zabieg okaże się skuteczny w każdym przypadku zapalenia pochewki ścięgna, ale na pewno warto go spróbować zanim zastosuje się jakieś inwazyjne metody. Polecam.

Ps.

Aby zapobiec wystąpieniu opisanego powyżej problemu zawsze pamiętajmy by wdrażając trening stopniowo przyzwyczajać organizm do wzrastającego obciążenia, zawsze przed treningiem stosować rozgrzewkę oraz zwrócić uwagę na prawidłową technikę wykonywanych ćwiczeń by nie dopuścić do miejscowych przeciążeń. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz